15 stycznia 2011

Z Amsterdamu

Jak niektóre zdjęcia zdradzają,  to chociaż to już połowa stycznia, Holendrom też się nie spieszy z sprzątnięciem dekoracji świątecznych.
W Amsterdamie, tak jak i w Rzymie i Paryżu na czerwone światło na przejściu czekają tylko cudzoziemcy ( z Niemiec). Zaskoczyła nas innowacja holenderska informująca niecierpliwym przechodzących na czerwonym, za ile sekund to nastąpi zmiana świateł (na zdjęciu : za 33 sekundy)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Bardzo proszę niezalogowanych użytkowników o podpisywanie się jakimś nikiem. Chciałabym (i pewnie też czytelnicy) móc odróżniać anonimowego komentatora z piątku od anonimowego komentatora z niedzieli.


Być może upłynie kilka dni, zanim będę mogła odpowiedzieć, ale cieszę się z każdego komentarza. Dziękuję za trud dialogu :)i zapraszam znów.