16 września 2010

Zeppelina kup mi luby..

W niemieckich sklepach już oczywiście mikołaje, pierniczki i inne słodycze bożonarodzeniowe, toteż każdy mieszkaniec tego kraju zaczyna planować zakupy prezentów, bo jak wiadomo, im wcześniej, tym taniej... Moja propozycja dla tych, którzy mają już wszystko: podróż balonem albo właśnie zeppelinem...



Dzieci wolałyby jednak pozostać przy Lego,  najchętniej w wymiarze XXL

2 komentarze:

  1. Chyba bym chciała przelecieć się takim Zeppelinem ale czy to bezpieczne...
    Jakie szczęście, że u mnie w sklepach Mikołajów jeszcze nie ma. Klocki robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Mój mąż twierdzi, że zeppeliny "już nie eksplodują". Wierzę mu na słowo.

    A klocki Lego są niesamowite. Np. Gwiazda smierci z Gwiezdnych Wojen za jedyne 2 tys.zl . Niby już od lat 14, ale przy takich cenach to chyba raczej jacyś dorosli sie tym bawią.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę niezalogowanych użytkowników o podpisywanie się jakimś nikiem. Chciałabym (i pewnie też czytelnicy) móc odróżniać anonimowego komentatora z piątku od anonimowego komentatora z niedzieli.


Być może upłynie kilka dni, zanim będę mogła odpowiedzieć, ale cieszę się z każdego komentarza. Dziękuję za trud dialogu :)i zapraszam znów.