Bardzo prosto zrobić własną gumkę do ścierania. Złożyć według wzorka i do mikrofalówki.
Oczywiście teraz mama już wie, że są też i gotowe zestawy do kupienia i rozumie, dlaczego Szprotka pocieła tyle własnych gumek na kawałeczki tłumacząc, że tak powstanie ładniejsza. Dzieci oczywiście zawsze mają rację, tylko dorośli są w tyle za techniką (zabaw dziecięcych)
22 września 2010
16 września 2010
Zeppelina kup mi luby..
W niemieckich sklepach już oczywiście mikołaje, pierniczki i inne słodycze bożonarodzeniowe, toteż każdy mieszkaniec tego kraju zaczyna planować zakupy prezentów, bo jak wiadomo, im wcześniej, tym taniej... Moja propozycja dla tych, którzy mają już wszystko: podróż balonem albo właśnie zeppelinem...
Dzieci wolałyby jednak pozostać przy Lego, najchętniej w wymiarze XXL
Dzieci wolałyby jednak pozostać przy Lego, najchętniej w wymiarze XXL
12 września 2010
Gielejża i ciuciurupa
Ten obrazek (z gipsu) powstał na letnim kursie jazdy konnej, po zakończeniu którego odbyło się "pasowanie na jeźdźca" obejmujące:
-jedzenie owsa z wiadra
-picie wody z wiadra
-lizanie bryły soli
-"chrzest" wodzami, batem i popręgiem po plecach.
A dzięki temu mama się dowiedziała, że są takie słowa jak gielejża i ciuciurupa...
-jedzenie owsa z wiadra
-picie wody z wiadra
-lizanie bryły soli
-"chrzest" wodzami, batem i popręgiem po plecach.
A dzięki temu mama się dowiedziała, że są takie słowa jak gielejża i ciuciurupa...
6 września 2010
Jastrząb to czy myszołów
Kto by pomyślał, że na balkon w centrum wielkiego masta przyleci sobie ptak drapieżny chcąc spędzić na nim dobre pół godziny nie zważając zupełnie na ludzkie towarzystwo. Czy był to jastrząb (niemiecki Habicht, czyli Accipiter) czy myszołów (piękna nazwa łacińska buteo buteo buteo, czyli Bussard) to tylko nieznani nam ornitolodzy wiedzą; dla nas była to mała sensacja zwykłego dnia napotkać tak piękne stworzenie na wolności i to we własnej skrzynce na poziomki.
3 września 2010
Filc, czyli filz
Filc to rzecz znana, obecnie nawet modna, a ile można z niego zrobić bez żadnych narzędzi, wystarczy woda, nożyczki, do klębuszków igła. Filcowy muchomorek powstał już w zeszłym roku, a teraz zdobi nasze ściany.
Subskrybuj:
Posty (Atom)